Wegania
  • Witam!
    • O Weganii
  • Warsztaty
    • Terminy
  • Jadłospisy
  • Blog
  • Kontakt

Surowe bajaderki, czyli "kartofelek" na słodko

6/4/2020

0 Komentarze

 
Obraz
Składniki:
100g siemienia lnianego 
50g orzechów nerkowca 
50g migdałów
50g wiórek kokosowych
120g daktyli (u mnie świeże, bez pestki)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Wykonanie tradycyjne:
Siemię lniane mielimy na mąkę. W malakserze rozdrabniamy orzechy nerkowca, migdały oraz wiórki kokosowe. Do powstałej mieszanki dodajemy daktyle, wanilię oraz mąkę z siemienia lnianego. Mieszamy do połączenia składników. Z powstałej masy robimy bajaderki. Można je obtoczyć w cukrze pudrze lub w wiórkach kokosowych.

Wykonanie Thermomix:
  1. Do tm wsypujemy siemię lniane i rozdrabniamy 30sek./obr.10. Przesypujemy do innego naczynia.
  2. Do pustego tm wrzucamy orzechy nerkowca, migdały oraz wiórki kokosowe. Rozdrabniamy 10sek./obr.10
  3. Dodajemy daktyle, wanilię oraz rozdrobnione siemię lniane. Miksujemy wszystko razem 30sek./obr.8
0 Komentarze

"Warzywowy" zawrót głowy, czyli kilka pieczeni na jednym ogniu

11/2/2018

0 Komentarze

 
Obraz
Uwielbiam warzywa, to wiadomo. A szczególnie uwielbiam te „bulwiaste” (nie licząc zielonych ;) )
Zwykle jadam gotowane  na parze, czasem smażone a ostatnio upiekłam. To miła odmiana od parowanych, a dużo zdrowsza, niż z patelni.
A co upiekłam?
Selera, pietruszkę, marchew, białą rzepę, batata, cebulę, koper włoski, paprykę, cukinię i bakłażana. Jak sami widzicie ciężko by coś dodać, a jak coś znajdziecie to śmiało do brytfanki :) Wszystko posypałam obficie oregano, kminkiem, rozmarynem i ziołami prowansalskimi, bo akurat to było na stanie i polałam oliwą. Upieczone warzywa świetnie komponują się z sosem pomidorowym z czosnkiem i fasolą. Do tego można sobie zaaplikować zastrzyk węgli np. ryż z kaszą jaglaną. No niebo w gębie.


Warzywa do pieczenia podzieliłam na dwie porcje:

1.bataty, seler, pietruszka, marchew i biała rzepa - piekłam w 210C przez 80 minut
2. cebula, koper włoski, bakłażan, papryka i cukinia - ta sama temperatura, 60 minut

Do tego świetnie się spisał sos z passaty, do której wcisnęłam 3 ząbki czosnku, posoliłam i popieprzyłam. Ostani szlif do dodanie do tego ugotowanej białej fasoli. 
​

W taki, jakże prostym daniu mamy wszystko czego potrzebujemy by żyć zdrowo i z animuszem.
0 Komentarze

Spontaniczna grochówka, czyli najlepsza wersja ever :)

5/1/2018

3 Komentarze

 
Obraz
Sama nie wiem, jak to się stało, ale jest to najlepsza na świecie grochowa jaką jadłam. Jakoś tak wyszło. To tego, to owego dodałam, tu czegoś nowego dorzuciłam, a innego nie, bo akurat nie miałam. I oto jest najlepsza grochówka ever. Nie spróbujecie, nie uwierzycie. Szczęśliwi, którzy nie próbowali, a ugotowali :D

Skład:
Cebula duża 1 szt
Czosnek 2 ząbki
Olej 20g
Marchew 100g lub 3 małe
Pietruszka 40g lub 1szt
Seler 60g
Woda 1500ml
1 czubatą łyżeczkę domowego bulionu warzywnego 
2 łyżeczki domowej wegety
Suchy groch połówki  150g
Tymianku suszonego 1 łyżeczkę
Liści laurowych 2 szt
Ziela angielskiego 5 szt
Ziemniaki surowe pokrojone w kostkę 300g
Papryka wędzona 1łyżeczka
Majeranek suszony 2 łyżeczki
Sól 1 płaska łyżeczka
Pieprz 1/2 łyżeczki
Płatki jaglane 3 łyżki czubate

Wykonanie TM:
Do TM wrzucamy cebulę i czosnek i rozdrabniamy 3 sek./obr.5
Dolewamy olej i dusimy 2 min/100C/obr.1
Dodajemy marchew, pietruszkę, selera i rozdrabniamy 5sek./obr.5
Dusimy 5 min./100C/noże wsteczne/obr.1
Wlewamy wodę, dodajemy bulion, wegetę, suchy groch, tymianek, liście laurowe, ziele angielskie, ziemniaki, paprykę wędzoną, majeranek, sól i pieprz.
Gotujemy 25 min./100C/noże wsteczne/obr.1
Dodajemy 3 łyżki płatków jaglanych 
Gotujemy kolejne 10 min./100C/noże wsteczne/obr.1
​

Wykonanie tradycyjne:
Cebulę wraz z czosnkiem siekamy i podduszamy w garnku na oleju. Dodajemy pokrojoną marchewkę, pietruszkę i selera na mniejsze kawałki. Dusimy około 5 minut. Dolewamy wodę. Dodajemy wszystkie składniki z wyjątkiem płatków i gotujemy około 25 minut. Po tym czasie dorzucamy płatki i gotujemy kolejne 10 minut.
3 Komentarze

Smażona czubajka kania, czyli nie jestem aniołem

5/10/2017

0 Komentarze

 
Obraz
W swojej kuchni, jak tylko mogę staram się unikać smażonych potraw. Niezdrowe to, jak diabli, ale w wielu przypadkach smaczne, że i anioł, by się skusił. A że aniołem nie jestem, więc robię wyjątki. I takim właśnie wyjątkiem jest kania smażona w panierce. Nie najzdrowsza to potrawa, ale przepyszna. A, jak już mają być kalorie to choć trochę lepszej jakości. Dlatego mąka, której używam do panierki to mąka z ciecierzycy zamiast pszennego puchu. I powiem Wam, że idealnie pasuje do kani. Zdecydowanie danie nabiera innego, ciekawego smaku. 
​

Do tego proponuję coś lekkiego np. sałata z pomidorami i szczypiorkiem podlana śmietanką z nerkowców. W sumie, jak się trochę oko przymknie to wychodzi z tego całkiem przyzwoicie zdrowe danie. Radzę więc ruszyć do lasu, jak przestanie padać. Na obrzeżach, w trawach czają się te rarytasy.

Skład:
​2 duże kapelusze kani
200 g mąki z ciecierzycy
180 g wody
1 płaska łyżeczka kurkumy
1 płaska łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
bułka tarta


Wykonanie:
Kanie umyć i delikatnie osuszyć np. ręcznikiem kuchennym. Ostrym nożem odciąć wystający czubek kapelusza , aby wygodnie było nam go smażyć. Resztę składników mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Następnie maczamy kapelusze w „cieście” i otaczamy w bułce. Smażymy na rumiano.
0 Komentarze

Sałatowa misa dobroci, czyli żyj kolorowo

21/9/2017

0 Komentarze

 
Obraz
Jestem przekonana, że w okresie letnim na Waszych stołach często pojawiała się wielka misa z przeróżnymi wariantami sałatek. I bardzo dobrze, bo taki miks jest praktycznie kompletny w potrzebne nam do pełni zdrowia i szczęścia składniki. Dodatkową zaletą jest to, że możemy tam wrzucić co mamy pod ręką i nie krępują nas żadne ortodoksyjne przepisy. 
Dziś, kiedy za oknem próżno szukać choćby namiastki lata postanowiłam odświeżyć ten temat i przypomnieć, żeby nie rezygnować z zieleninki, gdy za oknem plucha. To właśnie teraz szczególnie potrzebujemy tego dobra, aby cieszyć się deszczem a nie ciągać nosem.
Poniżej przepis na moją ulubioną wersję. Do tego dorzućcie jakieś węglowodany np. ryż, kaszę jaglaną, czy komosę ryżową a zamiast przekąski zrobi się Wam przepyszny, sycący i mega zdrowy obiad. 

Składniki:
szpinak
mix sałat
pieczone buraki
ciecierzyca (gotowana lub z puszki)
czerwona soczewica (gotowana)
grillowane/smażone tofu
papryka
cebula
pestki dyni
nasiona słonecznika


​Oliwa ziołowa 
Składniki:

4 gałązki bazylii
garść świeżej kolendry
2 gałązki rozmarynu (bez łodygi)
2 ząbki czosnku
50 ml oleju rzepakowego
100 ml oliwy
2 szczypty soli

Wykonanie w Thermomix'ie:

Do suchego TM wrzucamy zioła i czosnek. Rozdrabniamy 4s/obr.10. Zgarniamy wszystko na dno naczynia i wlewamy olej. Dusimy 5min./100C/obr.1. Dodajemy oliwę i miksujemy 10s/obr.8. 

Wykonanie tradycyjne:

Zioła wraz z czosnkiem blendujemy. Dodajemy olej i oliwę i jeszcze chwilę blendujemy.


0 Komentarze

Parę warzyw na parze, czyli, jak przetrwać burze i upały

29/6/2017

0 Komentarze

 
Obraz
Gdy nadchodzą upały ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę jest gotowanie fikuśnych dań. W ogóle lubię prostotę w kuchni a już przy 30C wprost uwielbiam. W takie dni, jak dziś, gdy co chwila pojawia się nawałnica świetnym rozwiązaniem jest sprawdzenie zapasów, chwila zastanowienia i przygotowanie smacznego i zdrowego posiłku z najlepszych składników, czyli tych, które mamy pod ręką. A oto i mój dzisiejszy spontan. Gotowane na parze: ziemniaki, szparagi, fasolka szparagowa i cukinia. Do tego dressing, który jest dla tego typu potraw kluczowy. Tu świetnie spełnił swe zadanie sos ze zmiksowanych wcześniej wspomnianych warzyw plus tofu i limonka.  Do tego świeża sałata ze szczypiorem podlane „śmietaną” z migdałów. I gotowe. Ani burza, ani upał najedzonemu brzuszkowi niestraszne, a i sił witalnych przypływ odczuwalny. Polecam na ciężkie, upalne dni. Oczywiście jest tu olbrzymie pole do Waszej improwizacji. Śmiało  użyjcie tych warzyw, które są pod ręką. Nie sposób tu coś sknocić. Będzie smakowało zarówno i przed i po burzy.  

Sos- składniki:
Cebula 1 szt.
Czosnek 2 ząbki
Olej 30ml
1 łyżka sosu sojowego
Domowa przyprawa warzywna 2 łyżeczki
Domowy bulion warzywny 1 łyżeczka
Liście laurowe 2 szt.
Ziele angielskie 3 kulki
Woda 350 ml
Limonka sok 2 łyżki
Tofu naturalne -połowa kostki, czyli około 90g

Warzywa :
Cukinia 1 szt.
Fasolka szparagowa 500g
Ziemniaki młode 500-600g
Szparagi 1 pęczek
Pomidor 1 szt.

Wykonanie tradycyjne:

Cebulę i czosnek kroimy i podduszamy w rondelku na oleju. Dodajemy pozostałe składniki oprócz limonki i tofu. Wszystko dusimy pod przykryciem około 15 minut.
W tym czasie parujemy warzywa (ziemniaki umyte i pokrojone na ćwiartki, fasolkę, szparagi, cukinię pokrojoną w plastry). 
Po 15 minutach z rondla wyjmujemy liście oraz ziele. Dodajemy tofu, sok z limonki oraz około 150 g uparowanych warzyw (np. kilka plastrów cukinii i kilka szparagów). Wszystko blendujemy na gładką masę.

Wykonanie w Thermomixie:

Do TM wrzucamy cebulę i czosnek i rozdrabniamy 4 sek./obr.5. Wlewamy olej i dusimy 3 min/100C/obr.1 Dodajemy pozostałe składniki sosu (oprócz limonki i tofu). Do TM wkładamy koszyczek z pokrojonymi na ćwiartki, wcześniej dobrze umytymi ziemniakami. Na pokrywę TM nakładamy przystawkę Varoma i na dolnej części układamy umytą, z odkrojonymi końcówkami fasolkę szparagową. Na górnej ,,półce” kładziemy pokrojoną w plastry cukinię, a na nią umyte i przekrojone na pół szparagi, bez zdrewniałych końców. Wszystko parujemy 25 min./100C/obr.1
Po tym czasie wyjmujemy z koszyczkiem uparowane ziemniaki i wkładamy do garnka, aby nie wystygły. Warzywa parujemy dalej jeszcze 10 min./100C/obr.1. Varome odstawiamy na bok.
Z TM wyjmujemy liście i ziele angielskie. Dodajemy wyciśnięty sok z limonki, tofu oraz około 150g uparowanych warzyw (np. kilka plastrów cukinii i kilka szparagów). Miksujemy wszystko na gładką masę 20 sek./obr.10.



0 Komentarze

Inny wymiar chleba, czyli pieczywo na wszelkie okazje

21/12/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Nie z jednego pieca można chleb jeść i nie każdemu chlebowi na imię Burek, czy jakoś tak to leciało … ;) W każdym razie proponuję odejście od standardowego kształtu bochna, lub innego prostopadłościanu na rzecz równiny chlebowej. Przedstawiona przeze mnie opcja jest bezglutenowa i świetnie sprawdzi się, jako podkład pod kanapkę, „zagarniacz” do past wszelkich, krakers „przed telewizyjny”, albo żelazna racja do roboty. Przepyszny z dodatkami, jak i samodzielnie. Nic tylko piec i jeść. Zasadniczo  to samo zdrowie, więc w odróżnieniu od innych „pieczyw” można jeść do oporu i bez wyrzutów.

Składniki:
140 g pestek słonecznika
120 g siemienia lnianego
120 g sezamu
220 g m
ąki kukurydzianej
1 łyżeczka kurkumy
1
1⁄2 łyżeczki soli
110 g oleju rzepakowego
500 g gorą
cej wody

Wykonanie TM:
  1. Rozgrzać piekarnik do temperatury 150 C z termoobiegiem.
  2. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
  3. Do TM wsypać wszystkie składniki z wyjątkiem wody i wymieszać 10 sek/obr.4
  4. Dolać gorącą wodę i wymieszać 20 sek/obr.5
  5. Masę wyłożyć na 2 blachy od piekarnika przykryte papierem do pieczenia, rozsmarować za pomocą wilgotnej łyżki lub mokrymi dłońmi na grubość 2-3 mm. Pieczemy 60 min w 150 C z termoobiegiem.
  6. Po wyjęciu z piekarnika kroimy na kawałki
Wykonanie tradycyjne:
  1. Rozgrzać piekarnik do temperatury 150 C z termoobiegiem.
  2. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
  3. Do miski wsypujemy wszystkie składniki po kolei z wyjątkiem wody. Mieszamy a następnie
    wlewamy gorącą wodę i mieszamy do uzyskania jednolitej masy, bez grudek.
  4. Masę wykładamy na 2 blachy wyłożone papierem i rozsmarowujemy na grubość ok. 2-3 mm.
  5. Pieczemy 60 min w 150 C z termoobiegiem.
  6. Po wyjęciu z piekarnika kroimy na kawałki.

​Smacznego przedświątecznego!


0 Komentarze

Talerz rozmaitości, czyli zdrowie pełną gębą. :)

7/11/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Danie z wyglądu nie przypomina „klasyki”, czyli obiadu składającego się z ziemniaków, surówki i kotleta (wege lub niewege), a raczej talerz naładowany ze szwedzkiego stołu. Ten misz masz talerzowy umożliwia jednak lepsze zagospodarowanie przestrzeni zdrowiem. Ilość zdrowotnych substancji na cm2 talerza jest po prostu przytłaczająca. I jeśli, czegoś Wam tam będzie brakowało to z pewnością uzupełnicie to deserem. :D
Stacjonują tam: 
brązowy ryż, czarna fasola, pomidor z kolendrą, ogórek z pietruszką, awokado z cebulką i naturalne tofu w ulubionych przyprawach. Do tego dressing, który powstał ze zmiksowania świeżej papryki następnie przyprawionej solą, pieprzem, papryką wędzoną i sosem sojowym. 
Robi się to szybko, je szybciej a jeszcze szybciej planuje kolejną konsumpcję.

​Warto sprawdzić, czy wszystko się ze sobą komponuje. Ja wiem, ale, czy mi wierzycie na słowo? ;)


Na zdrowie!


0 Komentarze

Chillout z fasolą, czyli fasola z chilli

21/9/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Niby jeszcze nie jesień, ale lato za nami. Jakby mimochodem kieruję się w stronę ciepłych, sycących i rozgrzewających dań. I taka jest właśnie ta fasola. Łagodnie odżywcza i pełna gorącego wigoru. Po powrocie z pracy lub treningu zdecydowanie poprawi Wam samopoczucie i doda energii. Absolutnie warta uwagi o tej porze roku, gdy mamy do dyspozycji tegoroczne świeże strączki.

Składniki:
Cebule - 2 szt.
Czosnek - 3 ząbki
Marchew - 2 szt.
Chilli  - w proszku lub świeże - wedle uznania
Kumin - 1 łyżeczka płaska
Kolendra mielona - 1 łyżeczka płaska
Papryka słodka - 1 łyżeczka
Oregano - ½ łyżeczki
Pieczarki - 200 g
Pomidory - 600 g
Bulion warzywny - 1 szklanka
Fasola biała sucha - 300g (po ugotowaniu 600 g)
Świeżo zmielony pieprz
Sól do smaku


Wykonanie tradycyjne:

  1. W rondlu rozgrzać olej. Zeszklić na nim cebulę wraz z czosnkiem. 
  2. Dodać pokrojoną w kostkę lub startą marchew. Podgrzewać około 5 minut.
  3. Dodać pokrojone na kawałki pieczarki i podsmażać chwilkę.
  4. Dodać wszystkie przyprawy, pokrojone na kawałki pomidory wraz z bulionem i gotować około 20 minut. 
  5. Dodać ugotowaną fasolę i chwilkę jeszcze podgotować. 
Wykonanie thermomix:
  1. Do TM wrzucamy cebulę wraz z czosnkiem i rozdrabniamy 3 sek./obr.5
  2. Dolewamy olej i dusimy 3 min./Varoma/obr.1
  3. Dorzucamy marchew i rozdrabniamy 4 sek./obr.5
  4. Wkładamy pieczarki pokrojone na ćwiartki.
  5. Wsypujemy przyprawy, pokrojone na ćwiartki pomidory, wlewamy bulion. Gotujemy 20 min./100C/noże wsteczne/obr.1
  6. Na koniec wrzucamy ugotowaną fasolę i gotujemy jeszcze 5 min./100C/noże wsteczne/obr.1
0 Komentarze

Pełnoletnia cukinia w wariacji strączko-pomidorowej.

10/8/2016

2 Komentarze

 
Obraz
Już prawie po cukinii, za to spore egzemplarze można trafić. Ja je lubię, bo jeśli nie są ekstremalnie wyrośnięte to ciągle są delikatne do pieczenia a obszar załadunkowy mają w sam raz. Powyżej smaczna kompozycja z gatunku "nie wyrzucamy niczego". Mi akurat kolorowo wyszło, więc i oczy jadły radośnie. :) Fajnie pasuje tam cieciorka a strączków na co dzień nigdy za dużo. 

Składniki:
2 duże cukinie
3 czerwone cebule
8 pieczarek
2 pomidory żółte
2 pomidory czerwone
Ugotowana ciecierzyca lub z puszki
Natka do posypania


Sos pomidorowy:
3 duże pomidory 
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
Szczypta soli i pieprzu


Miksujemy wszystkie składniki na sos na gładką masę. Cukinie przekrawamy wzdłuż i z każdej połówki wyjmujemy miąższ. Miąższ kroimy na drobno i przekładamy do miski. Na patelni rozgrzewamy olej i podduszamy pieczarki pokrojone w plastry oraz wspomniany wcześniej miąższ. Do przekrojonych cukinii wkładamy sos pomidorowy. Na sos kładziemy plastry świeżej cebuli. Na cebulę wkładamy pieczarki wraz z miąższem. Posypujemy je ciecierzycą i kładziemy na wierzch plastry pomidorów.
Tak przygotowane cukinie pieczemy 30 min. w 200C (góra dół).
​
Po tym czasie pozostaje tylko smakowita konsumpcja. Zatem smacznego!


2 Komentarze

Coś z niczego, czyli kiedy nie masz czasu, bo masz go za dużo. :)

3/7/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Dzieciaki na wakacjach, dzień długi, niby jest czas, żeby zrobić w kuchni coś wyszukanego. Nic bardziej mylnego. W moim przypadku wprost przeciwnie, wszystko dzieje szybko i im więcej wolnego tym bardziej mi czas ucieka. A jeść trzeba. Natury nie oszukasz. W takich chwilach na ratunek przychodzi zapiekanka z czegokolwiek w ulubionych przyprawach. Po pierwsze jest szybko, po drugie nie wymaga koncentracji i zaangażowania, po trzecie jest różnorodna  i pełnowartościowa, po czwarte czyści spiżarnię i nie pozwala marnować się resztkom. 
Zawsze jest smaczna, bo przyprawiam ją tak, jak lubię i starcza na kolację lub następny dzień. Niby wszystko takie oczywiste, a czasem siedzimy godzinami, szukamy przepisu a wystarczy zbadać , co mamy na stanie i wrzucić do piekarnika. 
Skład mojej zapieksy: 
ziemniaki i fasolka szparagowa (ugotowane, z poprzedniego obiadu), pomidory, cebula, bakłażan, pieczarki i tofu marynowane BIO Polsoi, zioła prowansalskie, pieprz, olej kokosowy i odrobina octu winnego. 
Pieczemy około 30-40 min. - 200C.
Szkoda dnia na ceregiele. Smacznego!
0 Komentarze

Pizza z gryki pod sosem z cieciorki

18/5/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Niby kolejna pizza, niby oklepana sprawa, niby nic nowego, niby, niby ... A jednak, jeśli skusicie się na ten wariant z pewnością pizza nabierze dla Was innego wymiary smaku. Co ważne w takiej odsłonie macie bonus białkowy w postaci sosu z ciecierzycy i tofu zamiast pomidorowego i pełnowartościowe, bezglutenowe ciasto z gryki. Niby małe zmiany :) a różnica zasadnicza.Polecam i koneserom i okazjonalnym pożeraczom. 

Składniki na ciasto:

Mąka gryczana 400 g ( można zmielić kaszę gryczaną nieprażoną w TM 30 sek/obr.10)
Siemię lniane zmielone 2 łyżki
Drożdże świeże 10g
Cukier trzcinowy 1 łyżeczka
Sól himalajska 2 łyżeczki
Woda ciepła około 200 ml
Mąka do posypania blatu


​Sos z ciecierzycy:

Tofu wędzone około 180 g
Ciecierzyca ugotowana 50-100 g 
Wędzona papryka 2 szczypty
1/2 łyżeczki soli himalajskiej
0lej z pestek winogron 2 łyżki
1 łyżeczka oregano
Woda około 150 ml (ma wyjść gęsty sos)

Warzywa:
Szparagi, cebula, papryka, oliwki, pomidorki koktajlowe,szpinak albo rukola.


Wykonanie:

Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy aż uzyskamy jednolitą gładką masę ( w thermomixie 1 min/ interwał). Odstawiamy na 30 minut a w między czasie robimy sos.
Tofu, ciecierzycę, przyprawy, zioła, olej wraz z wodą miksujemy na sos. Gęstość sosu zależy od tego ile wody dodacie. Ciasto dzielimy na 3 części. Posypujemy sowicie blat mąką i rozwałkowujemy pierwszy blat. Pozostałe kawałki zawijamy w folię wówczas ciasto nie będzie się kruszyć i będzie łatwo je wałkować.Ciasto ma być cieniutkie o grubości około 1-2 mm. Ciasto jest delikatne więc ostrożnie przekładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na ciasto wylewamy część sosu, a na sos kładziemy najpierw pokrojoną cebulę, następnie pozostałe warzywa według uznania. Tak samo postępujemy z każdym kolejnym kawałkiem ciasta. Mi wyszły 3 koła o średnicy około 23 cm

Pizzę pieczemy w nagrzanym piekarniku do 220 C z termoobiegiem, około 10 do 15 minut. Jest gotowa gdy brzegi są podpieczone. Po upieczeniu kładziemy na nią szpinak albo rukolę i polewamy odrobiną oliwy z oliwek. 

0 Komentarze

Falafel, mój ulubiony "uchodźca"

27/2/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Temat uchodźców nieco przycichł, więc pozwoliłam sobie na publikację  przepisu na domowego falafela. Jak ktoś ma zapędy nacjonalistyczne to dla niego są to kotleciki z ciecierzycy. :) Ja tam do kuchni polityki nie wpuszczam, a smakują obłędnie. Niby znam smak falafeli, bo czasem na mieście je popełniam, a mimo to ten domowy jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Polecam wszystkim fanom międzynarodowych smaków.

Falafel :
​
400 g suchej ciecierzycy
1 cebula pokrojona na ćwiartki
2 ząbki czosnku
2 łyżki czarnego sezamu 
1 łyżeczka zmielonej kolendry
1 łyżka zmielonego kuminu
½ łyżeczki czarnego pieprzu
2 szczypty chilli
1,5 łyżeczki soli
½ łyżeczki sody oczyszczonej
½ łyżeczki sumaku (opcjonalnie)
½ łyżeczki zataru (opcjonalnie)
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki wody
Olej do smażenia

Ciecierzycę moczycie przez noc. Wlejcie sporo wody, aby ciecierzyca cały czas była przykryta. Dnia następnego odcedzacie ciecierzycę i wrzucacie wraz z pozostałymi składnikami do malaksera lub po prostu blendujecie. Możecie też wykorzystać do tego maszynkę do mielenia. W thermomixie miksujecie 10sek/7 obr (mieszając w trakcie kopystką).
Masa ma być grudkowata a nie przypominać pure. Kotleciki mają dać się bez problemu uformować. Ja do ich robienia wykorzystałam łyżkę do lodów. Można pomóc sobie także zwykłą łyżką. Do rondla wlewacie olej na około 5 cm wysokości i smażycie kotleciki. Czas smażenia około 2-3 minut na każdą stronę. Mi wyszło około 35 falafeli. Były tak dobre, że nie nadążyłam liczyć, bo co usmażyłam partię to znikała z talerza.

​Sos tahini: 

3 łyżki pasty tahini
2 ząbki czosnku
Sok z połowy cytryny albo cała limonka
Szczypta soli
2- 3 łyżki wody
Czosnek wyciskacie przez praskę. Łączycie z pozostałymi składnikami i blendujecie na gładki sos. 
0 Komentarze

Poleciałam w kulki

6/10/2015

0 Komentarze

 
Obraz
Obraz
Obraz
Jesień rozgościła się na dobre. Ostatnie ciepłe dni przypadły na weekend, miałam trochę czasu, więc poleciałam sobie w kulki. Jak juz coś zajmuje mi dłuższą chwilę to ma być smaczne i zdrowe. Zmodyfikowałam ciasto, coby trochę zdrowotności dodać. I tak zwykłe lecenie w kulki nabrało innego wymiaru. Polecam danie gorąco zwłaszcza, jeśli macie jakieś rączki do pomocy w obszarze produkcji.  

Skład:
1 kg ziemniaków
​210 g kaszy jaglanej
150 g skrobi ziemniaczanej
150 g mąki ryżowej
500 g śliwek lub innych owoców
jogurt sojowy do polania

Kaszę prażymy przez chwilkę na patelni lub przelewamy gorącą wodą, aby straciła goryczkę. Następnie kaszę gotujemy na sypko ( W TM w koszyczku, 20 min./100 C/obr.1). Oddzielnie gotujemy ziemniaki. Studzimy i rozdrabniamy na miazgę ( w TM 5 sek./obr.5). Łączymy zimniaki z ugotowaną kaszą  i mieszamy do połączenia składników. Następnie wkładamy na ok. 20 min. do lodówki. Schłodzoną masę ugniatamy z mąką i skrobią do uzyskania jednolitej, gładkiej masy. Z uzyskanego ciasta formujemy placuszki i wkładamy w nie ulubiony owoc i kształtujemy kulkę. Sugeruję, aby nie przesadzać z grubością ciasta, ma go być tylko tyle, żeby przykryć owoc. Gotowe knedle wrzucamy na gotującą się wodę i trzymamy je, aż wypłyną. Nam smakowały najlepiej z jogurtem sojowym i surówką z marchewki z jabłkiem. Bardzo fajne połączenie. Polecam.

0 Komentarze

Młode, pieczone ziemniaki z fasolką szparagową i świeżymi warzywami

11/7/2015

0 Komentarze

 
Obraz
Uwielbiam dania, których przygotowanie zajmuje mi 15 min. i które przy okazji są smaczne i dostarczające wszystkiego, czego potrzebuje mój organizm. Oto jedno z nich: pieczone ziemniaki z koperkiem ze świeżymi pomidorami i ogórkami w oliwie bazyliowo - czosnkowej z gościnnym udziałem fasolki szparagowej. Przy tej okazji przekażę Wam kilka informacji, dlaczego warto zajadać się fasolką. 

Otóż szparagówka:
- zawiera białko bardzo podobne w składzie do białka odzwierzęcego, więc może stanowić alternatywę w jadłospisie
- jest świetna na odchudzanie (niecałe 30 kcal na 100 g)
- wspomaga pracę układu trawiennego
- chroni przed chorobami serca (udar mózgu, zawał)
- zmniejsza ryzyko raka 

i wspaniale smakuje!

UWAGA:
Gdyby komuś przyszło do głowy jeść fasolkę na surowo, to proszę tego nie robić ze względu na obecność fazyny - toksycznego białka roślinnego neutralizowanego w procesie gotowania.


Smacznego!

0 Komentarze

Ciasto migdałowo-ryżowo-jaglane z owocami

9/6/2015

0 Komentarze

 
Picture
To ciasto jest dobrą alternatywą dla tych co uwielbiają słodkości ale również zwracają uwagę na to co jedzą. Zamiennikami mąki w cieście są migdały, ryż oraz kasza jaglana, dzięki czemu ciasto jest zdecydowanie zdrowsze.


SKŁADNIKI:
migdały 200 g
kasza jaglana 100 g
ryż brązowy 100 g
siemię lniane ok. 60 g
1 puszka mleczka kokosowego
syrop z agawy lub cukier trzcinowy ok. 50 g
starta skórka z 1 sparzonej cytryny
1 laska wanilii lub 1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ok. 100 ml wody 
dowolne owoce na wierzch
 np. jabłka, maliny, śliwki itp.
cynamon do posypania i żurawina

WYKONANIE:
Migdały zmielcie na mąkę (w TM 1min/obr.10). Przesypcie je do innego naczynia. Kaszę jaglaną zmielcie (w TM 1min/obr.10). Przesypcie do innego naczynia. Ryż zmielcie na mąkę (w TM 1min/obr.10). Przesypcie do miseczki. Len zmielcie na mąkę (w TM 1 min/obr.10). Do lnu dodajcie wszystkie pozostałe sypkie składniki, czyli migdały, ryż, kaszę jaglaną, proszek do pieczenia i wymieszajcie (w TM 5 sek/obr 2).Po wymieszaniu załóżcie jedną z części TM tzw. MOTYLEK i dodajcie pozostałe składniki, czyli syrop z agawy, mleczko kokosowe, startą skórkę z cytryny, wodę, wanilię i mieszamy.  (w TM 6 min/obr.3).Wykładamy ciasto do prostokątnej formy lub tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch kładziemy owoce jakie lubicie i macie pod ręką (u mnie jabłka). Jabłka obsypałam cynamonem i żurawiną, możecie dodać trochę cukru jeśli jabłka nie są słodkie. Pieczemy w 180C przez ok. 40 min. Wyjmujecie wówczas, jak patyczek po nakłuciu jest suchy.

SMACZNEGO !


0 Komentarze

Ciasto migdałowe z truskawkami

9/6/2015

0 Komentarze

 
Migdały, siemię lniane, ryż, robiliście już z tych dobroci ciasto ? Jeśli nie to zróbcie. Polecam. ,,Mamusiu daj jeszcze dokładkę" - takie słowa usłyszałam od moich małych krytyków kulinarnych, gdy upiekłam je po raz pierwszy.

WIERZCH CIASTA::
owoce sezonowe ( 300-400 g, nie więcej ) – truskawki, brzoskwinie, jagody, śliwki, maliny.1 łyżka cukru trzcinowego, 1/4 łyżeczki cynamonu.
SKŁADNIKI:

130 g migdałów blanszowanych lub ze skórką
180 g mąki ryżowej
70 g zmielonego siemienia lnianego
(mielicie w TM 30 sek/Obr.10)
1/2 łyżeczki sody
2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego 
lub zwykłegoszczypta soli
1/4 łyżeczki cynamonu
280 ml mleka sojowego
2 łyżeczki octu jabłkowego
160 g cukru trzcinowego
70 ml oleju kokosowego lub rzepakowego
1 op. cukru waniliowego

Obraz
WYKONANIE:

Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
Średnią tortownicę wyłóż papierem do pieczenia lub natłuść i posyp bułką tartą/otrębami.
Migdały zmiel w TM (lub malkserze itp.) 5 sek./Obr.10. W TM lub innym robocie wymieszaj migdały, mąkę ryżową, zmielone siemie lniane, proszek, sodę, sól i cynamon (w TM 10 sek/Obr.4). Przesyp składniki do innego naczynia. Do TM wlewamy mleko z octem, cukrem trzcinowy, waniliowym i olejem. Mieszamy 10sek/Obr.4.
Wsypujemy do TM składniki suche i mieszamy razem 10sek/obr.4.


Na surowym cieście rozłóż równomiernie owoce, posyp cukrem i cynamonem.
Piecz przez 50 minut w 180C z termoobiegiem. Sprawdź patyczkiem, czy ciasto się upiekło?
Po wyjęciu z piekarnika ostudź ciasto przez 10 minut w tortownicy. Jest dość delikatne, zatem z konsumpcją poczekajcie, aż wystygnie.

SMACZNEGO :)
0 Komentarze

Fasolowo-ryżowe naleśniki z warzywami

9/6/2015

0 Komentarze

 
W naszej diecie przeważają rośliny strączkowe, więc pojawiają się w rozmaitych kombinacjach. Tym razem w postaci naleśników, które serwuje się w Indiach na śniadanie. Można podawać je z różnym farszem, najczęściej jednak z pastą z ziemniaków lub czatnejem kokosowym. Jednak możliwości jest tyle co Waszych pomysłów. :)

Picture
SKŁADNIKI NA NALEŚNIKI:
1/2 szklanki grochu lub fasolki mung lub
 fasoli azuki lub 
czerwonej soczewicyszklanka ryżu
1/2 łyżeczki soli30ml olejuolej do smażenia

WYKONANIE NALEŚNIKÓW:

Fasolkę i ryż moczymy oddzielnie ok. 6 godzin.Wylewamy wodę i płuczemy. Zarówno do fasolki jak i do ryżu wlewamy taką ilość wody aby po zmiksowaniu ryż i fasolka miała konsystencję ciasta naleśnikowego.Do robota kuchennego albo thermomixa wrzucamy fasolkę i wlewamy ok.300 ml wody i miksujemy (w thermomixie 30sek/obr.10). Powstały płyn wylewamy do innego naczynia.Tak samo robimy z ryżem. Wlewamy 300ml wody i miksujemy (w thermomixie 30sek/obr.10).Do masy ryżowej wlewamy masę fasolową, dodajemy sól i olej, mieszamy (w thermomixie 30sek/obr.4).Aby pierwsze naleśniki nie przywierały należy patelnię posmarować olejem.Smażymy tak jak zwykłe naleśniki.



  SKŁADNIKI NA FARSZ:
2-3 ziemniaki (u mnie pataty)
30 ml oleju kokosowego
kawałek imbiru o długości 2 cm starty na drobnej tarce
50 g wiórków kokosowych
1 łyżeczka curry
 1 czerwona papryka pokrojona w kostkę
puszka pokrojonych pomidorów
sól i pieprz do smaku
1 chilli pokrojone w kostkę
posiekana natka do smaku opcjonalnie

WYKONANIE FARSZU:
Ziemniaki kroimy w kostkę i gotujemy na parze ok. 20 min. (w TM 20 min/Varoma/obr.1)
na patelni albo do thermomixa wrzucamy starty imbir i podduszamy go na oleju (w TM 3 min/Varoma/obr.1)
Do imbiru wsypujemy wiórki i podduszamy ( w TM 2 min/Varoma/obr.1)
Wsypujemy curry, paprykę i pomidory. Dusimy ok. 15min (w TM 15 min/Varoma/obr.1), dodajemy ugotowane ziemniaki. Całość miksujemy na gładką masę (w TM 10 sek/obr.5)
doprawiamy solą, pieprzem, chili i natką.

SMACZNEGO :)
0 Komentarze

Chlebek gryczany

8/6/2015

0 Komentarze

 
Obraz
Produkty zbożowe powinny być podstawą naszej codziennej diety. W skład nich wchodzi gryka, traktowana, jako pseudozboże, o nieocenionych właściwościach odżywczych. Dostarcza ona naszemu organizmowi wysokiej jakości białko, zaś tłuszcze w bardzo małej ilości, głównie nienasycone (dobroczynne dla naszego organizmu). Zawiera również błonnik, dzięki któremu obniża cholesterol i przyspiesza uczucie sytości, pobudzając jednocześnie nasz metabolizm.
SKŁADNIKI:
500 g kaszy gryczanej nieprażonej lub 500 g mąki grycznej
130 g kaszy jaglanej lub 130 g maki jaglanej
120 g mąki ziemniaczanej
40 g świeżych drożdży (lub 1 paczka suchych 7 g)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
30 g siemienia lnianego
620 g wody
2 łyżki oliwy z oliwek
WYKONANIE:
Rozdrabniamy kaszę gryczaną na makę ( TM 1min/obr.10 w dwóch turach po 250 g). Mąkę wysypujemy do innego naczynia. Do TM wsypujemy kaszę jaglaną, rozdrabniamy 1min/obr.10.
Mąkę kupną lub własnego wyrobu oraz pozostałe skłądniki wkładamy do naczynia i wyrabiamy ciasto. ( w TM 2min/pokrywa zamknięta/interwał)
Ciasto wylewamy do dużej formy, albo dwóch małych i odstawiamy na ok. 30min. do wyrośnięcia. Wkładamy do piekarnika i pieczemy w 180 C przez ok. 50min.



0 Komentarze
    ANKIETA

    Przepisy

    Wszystkie
    Bez Glutenu
    Desery
    Grill
    Na Surowo
    Napoje
    Obiady
    Pasty I Pasztety
    Pieczywo
    Przetwory
    Sniadania
    Warsztaty
    Zupy

     

    Kanał RSS

    POLUB BLOGA:


    PARTNERZY:
    Obraz
    Obraz
    Obraz
    Obraz
    Obraz
    Durszlak.pl
    Vegespot.pl - Przepisy wegetariańskie
    Obraz
    
Warsztaty
Blog
Kontakt

kontakt@wegania.pl
© 2015 Wegania. All rights reserved.

Obraz