Wegania
  • Witam!
    • O Weganii
  • Warsztaty
    • Terminy
  • Jadłospisy
  • Blog
  • Kontakt

Stek z kalafiora w sosie barbecue

7/7/2022

0 Comments

 
Obraz
SKŁADNIKI:
kalafior 1 szt
ketchup 4 łyżki
sos sojowy 2 łyżki
syrop z agawy 2 łyżki
papryka wędzona 1 czubata łyżeczka
papryka ostra 1/2 łyżeczki 
papryka słodka 1 łyżeczka
czosnek suszony 1 łyżeczka
olej 4 łyżki
woda 4 łyżki
sól 1/2 łyżeczki

WYKONANIE:
1. Kalafiora kroimy w 2-3 cm plastry. Jeśli przy krojeniu się rozpadnie to mogą być też różyczki :)
2.  Składniki na marynatę łączymy ze sobą i powstałym sosem za pomocą pędzelka smarujemy kalafiora z każdej strony. Rozkładamy go na blaszce z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.
3. Pieczemy go w 200C z termoobiegiem około 30-40 minut. Kalafior ma być chrupiący ale nie twardy.
SMACZNEGO :)

0 Comments

Pizze na wypasie

18/2/2021

0 Comments

 
Obraz
Obraz
Ciasto na dwie pizze:
400g wody
pół łyżeczki cukru
40g drożdży 
700g mąki pszennej
60g oliwy z oliwek
2 łyżeczki soli

Sos na dwie pizze:
100g cebuli (1 duża)
2 ząbki czosnku
Przecier pomidorowy lub passata około 700ml
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazyli
1 łyżeczka słodkiej papryki
sól i pieprz do smaku

Składniki I pizza:
pieczarki pokrojone na plasterki
kabanosy roślinne 2 szt
papryka  
kukurydza konserwowa
brokuł surowy 1/2 szt

Składniki II pizza:
cebula 1 szt
fasola czerwona konserwowa lub ugotowana 
papryka
boczniaki surowe
tofu marynowane 

Wszystkie składniki na ciasto łączycie w kupę i ugniatacie aż ciasto odejdzie od rąk i będzie gładkie i miłe w dotyku. W thermomixie 2min/interwał. Na rozwałkowane ciasta nakładacie najpierw sos a potem pokrojone w kawałki składniki. Pieczecie obydwie pizze razem 35 min. 180C termoobieg.
0 Comments

Chipsy z jarmużu

8/2/2021

0 Comments

 
Obraz
Składniki:

umyte i osuszone 4 duże liście jarmużu
olej 2 łyżki
chilli 2 szczypty
sól 2 szczypty
płatki drożdżowe 2 łyżki

Przygotowanie:

Liście jarmużu rwiemy na listki preferowanej wielkości. Mieszamy je ze wszystkimi składnikami. Wykładamy na papier do pieczenia tak, aby nie leżały na sobie. Pieczemy z termoobiegiem 15 minut w 120C. Smaki mogą być dowolne. Uwielbiam jarmuż w połączeniu z wędzoną papryką.
0 Comments

Zupa jarmużowa, czyli zdrowie i uroda

12/5/2020

0 Comments

 
Obraz
Składniki:

1 duża cebula
3 ząbki czosnku
30 ml oleju
200 g jarmużu
200 g surowych ziemniaków
800 ml wody
1 łyżeczka bulionu warzywnego
2 łyżeczki domowej wegety
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka pieprzu

Wykonanie tradycyjne:

Cebulę oraz czosnek podduszamy przez kilka minut w garnku z dodatkiem oleju. Gdy już się zeszli dodajemy wszystkie składnki po koleji i gotujemy przez 30 minut. Następnie całość blendujemy na gładki krem. Podajemy z podprażonymi pestkami dyni, słonecznika lub grzankami.

Wykonanie Thermomix:

Do TM wrzucamy cebulę oraz ząbki czosnku. Rozdrabniamy 4 sek./obr.5 Dodajemy 30 ml oleju. Dusimy 4 min/100C/obr.1. Wrzucamy jarmuż i rozdrabniamy 30 sek./obr.5 mieszając w trakcie kopystką. Dodajemy pokrojone ziemniaki. Wlewamy wodę. Dodajemy bulion, domową wegetę, pieprz oraz sól. Gotujemy 30 min./100C/obr.1. Blendujemy 30 sek./obr. 9. Podajemy z podprażonymi pestkami dyni, słonecznika lub grzankami.
0 Comments

Surowe bajaderki, czyli "kartofelek" na słodko

6/4/2020

0 Comments

 
Obraz
Składniki:
100g siemienia lnianego 
50g orzechów nerkowca 
50g migdałów
50g wiórek kokosowych
120g daktyli (u mnie świeże, bez pestki)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Wykonanie tradycyjne:
Siemię lniane mielimy na mąkę. W malakserze rozdrabniamy orzechy nerkowca, migdały oraz wiórki kokosowe. Do powstałej mieszanki dodajemy daktyle, wanilię oraz mąkę z siemienia lnianego. Mieszamy do połączenia składników. Z powstałej masy robimy bajaderki. Można je obtoczyć w cukrze pudrze lub w wiórkach kokosowych.

Wykonanie Thermomix:
  1. Do tm wsypujemy siemię lniane i rozdrabniamy 30sek./obr.10. Przesypujemy do innego naczynia.
  2. Do pustego tm wrzucamy orzechy nerkowca, migdały oraz wiórki kokosowe. Rozdrabniamy 10sek./obr.10
  3. Dodajemy daktyle, wanilię oraz rozdrobnione siemię lniane. Miksujemy wszystko razem 30sek./obr.8
0 Comments

Zupa fasolowa, czyli proteinowe bum bum :)

28/3/2020

1 Comment

 
Obraz
Zupa to prawdziwa bomba witaminowa :) Fasola zawiera witaminy z grupy B https://natu.care/pl/witaminy/witamina-b C i E a także niezwykle istotny dla naszego organizmu wapń i fosfor.

Składniki:


  1. Fasola biała sucha 400g
  2. Woda
  3. Cebula 3 szt.
  4. Marchew 2 szt.
  5. Pietruszka 1 szt.
  6. Seler bulwa ćwiartka
  7. Seler naciowy 2 łodygi
  8. Por 1/3 całości
  9. Koncentrat bulionu warzywnego 1 łyżka
  10. Domowa „wegeta” 1 łyżka
  11. Ziele angielskie 5 ziarenek
  12. Liść laurowy 4 szt.
  13. Jałowiec 4 szt.
  14. Cząber 1 łyżeczka
  15. Majeranek 1 łyżeczka
  16. Kurkuma 1 łyżeczka
  17. Papryka wędzona 2 łyżeczki
  18. Pieprz 1 łyżeczka
  19. Sól 1 łyżeczka
  20. Czosnek 3 ząbki przeciśnięte przez praskę
  21. Ziemniaki pokrojone w kostkę 8 szt.
  22. Mąka pszenna 1 łyżka
  23. Olej kokosowy rafinowany 1 łyżka

Wykonanie:
Fasolę moczę przez noc. Wylewam wodę z moczenia. Do dużego garnka wlewam świeżą wodę i gotuję fasolę do miękkości. Przekładam do miski. Do garnka wrzucam na dno przekrojone na pół dwie cebule. Rumienię je z każdej strony. Dodaję pokrojone w kawałki marchewki, pietruszkę, selera, pora. Zalewam wodą do 3/4 garnka. Dodaję „wegetę”, bulion i zioła. Gotuję przez około 30 minut, aż zmiękną warzywa. Do wywaru wyciskam czosnek i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotuję przez 10 minut. Dodaję ugotowaną fasolę. Na patelni podgrzewam olej i rumienię  drobną posiekaną trzecią cebulę. Pod koniec rumienienia dosypuję mąkę i chwilkę podsmażam. Zawartość patelni przekładam do garnka i przez chwilę gotuję. Jeśli lubicie możecie dodać do zupy świeży koperek. Smacznego! 
1 Comment

Kotlety z soczewicy, czyli zdrowe "mielone"

26/3/2020

0 Comments

 
Obraz
Kotlety z soczewicy z ziemniakami oraz fasolką szparagową, marchewką i groszkiem

​Składniki:
  1. migdały ze skórką lub bez 50g
  2. płatki drożdżowe 2 czubate łyżki
  3. woda 
  4. soczewica czerwona 200g
  5. natka pietruszki pół pęczka
  6. cebula 200g
  7. ząbki czosnku 3szt
  8. olej 30 ml
  9. kajzerka 1 szt (porwana na drobne kawałki)
  10. majeranek 1 łyżeczka
  11. sól 1 łyżeczka
  12. pieprz 1/2 łyżeczki

​Wykonanie w thermomix'ie:
  1. Do suchego TM wrzucamy migdały wraz z płatkami i rozdrabniamy 10sek/obr.10. Przesypujemy do innego naczynia.
  2. Do TM wlewamy wodę około 1,5l a do koszyczka wsypujemy soczewicę. Gotujemy 15min./100C/obr.3. Ugotowaną soczewicę wyjmujemy z thermomixa a wodę wylewamy.
  3. Do pustego i suchego TM wkładamy natkę i rozdrabniamy 3sek./obr.10 
  4. Do TM wrzucamy cebule, czosnek i wlewamy olej. Rozdrabniamy 5sek./obr.5. Składniki zgarniamy kopystką na dno naczynia i dusimy 5 min./120C/obr.1
  5. Dodajemy soczewicę, kajzerkę,migdały wraz z płatkami, majeranek, sól oraz pieprz. Mieszamy 20 sek./obr.4
  6. Formujemy pulpety i obsmażamy na patelni.

​Wykonanie tradycyjne:
  1. Rozdrobnione migdały mieszamy z płatkami drożdżowymi.
  2. Gotujemy soczewicę na sypko w garnku.
  3. Natkę siekamy.
  4. Siekamy cebulę z czosnkiem i chwilę podsmażamy.
  5. Do malaksera wrzucamy soczewicę, kajzerkę, podsmażoną cebulę z czosnkiem, natkę, migdały wraz z płatkami, majeranek, sół oraz pieprz. Mieszamy do połączenia składników.
  6. Formujemy pulpety i obsmażamy na patelni.
0 Comments

Roślinna kaszanka

14/10/2019

0 Comments

 
Obraz

Składniki:  woda - 1 litr,  sól - 1 łyżeczka, liście laurowe - 3 szt., ziele angielskie - 4 duże kulki, soczewica czarna (odmiana beluga) sucha - 350g, kasza gryczana prażona, sucha - 200g,  cebula czerwona pokrojona na ćwiartki - 4 szt. - około 500g,  czosnek - 4 ząbki, olej kokosowy, rafinowany - 40g, majeranek - 2 łyżeczki, pieprz ziołowy - 2 łyżeczki,  pieprz czarny - 1 łyżeczka, papryka wędzona - 2 łyżeczki, gałka muszkatołowa - 1 łyżeczka, kozieradka - 1 łyżeczka, papryka słodka - 2 łyżeczki, sól 1/2 łyżeczki,  sos sojowy - 4 łyżki, kasza manna sucha - 100g

Wykonanie TM:
Do naczynia miksującego wlać 1 litr wody.
Dodać sól, liście laurowe oraz ziele angielskie.
Wsypać soczewicę.
Włożyć koszyczek i wsypać do niego kaszę gryczaną. Gotować 20 min/Varoma/obr.1/noże wsteczne
Wyjąć koszyczek z uparowaną kaszą.
Odsączyć ugotowaną soczewicę wyjmując z niej liście laurowe oraz ziela angielskie.
Do suchego naczynia miksującego wrzucić cebulę i czosnek. Rozdrobnić 5 sek/obr.5 
Dodać olej kokosowy.
Dusić 4min/100C/obr.1/noże wsteczne
Dodać ugotowaną soczewicę, majeranek, pieprz ziołowy, pieprz czarny, paprykę wędzoną, gałkę muszkatołową, kozieradkę, paprykę słodką, sól, sos sojowy.
Rozdrobnić za pomocą kopystki 15 sek./obr.8.
Zgarnąć kopystką masę na dno naczynia i ponownie rozdrobnić 15 sek./obr.8. 
Dodać uparowaną kaszę gryczaną oraz suchą kaszę manną i mieszać za pomocą kopystki 30 sek./obr.4/noże wsteczne.
Masę przełożyć do miski.
W razie potrzeby przemieszać łyżką do połączenia składników.
Pociąć folię spożywczą na 7-8 kawałków o długości około 30 cm.
Na środek folii położyć 3 czubate łyżki masy.
Następnie każdy zawinąć w rulon, formując kształt kiełbaski.
Zawiązać końce foli.
​Tak przygotowane kiełbaski ułożyć na dnie Varomy oraz na jej wkładzie. Parować 25 min/Varoma/obr.1

Wykonanie tradycyjne:
Do rondla wlać 700 ml wody.
Dodać sól, liście laurowe oraz ziele angielskie.
Wsypać soczewicę. Gotować około 20 min.
Ugotować kaszę gryczaną.
Z ugotowanej soczewicy wyjąć liście laurowe oraz ziele angielskie.
Cebulę posiekać i wraz z czosnkiem podsmażyć.
Ugotowaną soczewicę, majeranek, pieprz ziołowy, pieprz czarny, paprykę wędzoną, gałkę muszkatołową, kozieradkę, paprykę słodką, sól, sos sojowy oraz cebulę z czosnkiem rozdrobnić blenderem na gładką masę. Dodać do powstałej masy ugotowaną kaszę gryczaną oraz suchą kaszę mannę i wszystko wymieszać.
Pociąć folię spożywczą na 7- 8 kawałków o długości 30-40 cm.
Na środek folii położyć 3 czubate łyżki masy.
Następnie każdy zawinąć w rulon, formując kształt kiełbaski.
Zawiązać końce folii.
​Tak przygotowane kiełbaski parować w parowarze.

0 Comments

Naleśnik, czyli pokusa nasza powszednia.

30/1/2019

3 Comments

 
Obraz
Naleśnik … Kto nie lubi naleśnika niech pierwszy rzuci naleśnikiem. Zasadniczo nic zdrowego do menu nie wnoszą, ale, jak już na tym talerzu przed nami stoją to plany liczenia kalorii biorą w łeb. Przynajmniej u mnie. Nie zamierzam z tym walczyć, więc, aby spokojnie spać mam swoją wersję, w której trochę odżywczych kąsków przemycam. Polecam ten przepis tym, którzy mimo wszystko wolą po konsumpcji nie mieć zbyt dużych wyrzutów sumienia. 

Naleśniki jabłkowe z musem orzechowo-malinowym

Składniki na ciasto:

400g jabłek obranych, bez gniazd nasiennych
2 łyżeczki czubate cynamonu (dla tych co uwielbiają cynamon jak ja :-) )
2 łyżeczki cukru trzcinowego
200 ml wody niegazowanej
100 ml mleka roślinnego
1 banan
300 g mąki żytniej jasnej typ 720
1/2 proszku do pieczenia
olej do smażenia

Składniki na mus orzechowo-malinowy:

40 g orzechów nerkowca
100 ml mleka roślinnego
4 garście malin (u mnie mrożone)
2 łyżeczki cukru trzcinowego

Wykonanie tradycyjne ciasta:

  1. Jabłka ścieramy na tarce. Dodajemy do nich cynamon i cukier. Odstawiamy.
  2. W oddzielnej misce blendujemy banana z wodą i mlekiem na gładko.
  3. Dosypujemy mąkę, proszek i razem blendujemy.
  4. Dorzucamy starte jabłka i mieszamy łyżką do połączenia składników.
  5. Jeśli nasza masa ma konsystencję gęstej śmietany to smażymy naleśniki na rozgrzanej patelni. Jeśli jest zbyt gęsta, że łyżką nie da się jej swobodnie rozprowadzić na patelni to dolewamy odrobinę mleka roślinnego. Gęstość masy zależy od typu mąki jaki dodacie.

Wykonanie tradycyjne musu:


  1. Orzechy najlepiej namoczyć w wodzie przez około 30 min aby łatwiej się zblendowały. Chyba że Wasz blender da radę bez namaczania ;-)
  2. Orzechy, mleko, maliny oraz cukier blendujemy na gładko. 

Wykonanie ciasta w thermomixie:


  1. Do TM wrzucamy jabłka obrane, bez gniazd nasiennych pokrojone na ćwiartki. Wsypujemy cynamon oraz cukier. Rozdrabniamy 5 sek./obr.4. Przekładamy do miski.
  2. Do TM wlewamy wodę, mleko roślinne oraz dorzucamy banana. Miksujemy 15 sek./obr.4
  3. Dosypujemy mąkę, proszek do pieczenia. Mieszamy 15 sek./obr.4
  4. Dorzucamy rozdrobnione wcześniej jabłka i mieszamy 10 sek./noże wsteczne/obr.3
  5. Jeśli nasza masa ma konsystencję gęstej śmietany to smażymy naleśniki na rozgrzanej patelni. Jeśli jest zbyt gęsta, że łyżką nie da się jej swobodnie rozprowadzić na patelni to  dolewamy odrobinę mleka roślinnego. Gęstość masy zależy od typu mąki jaki dodacie. 

Wykonanie musu w thermomixie:


  1. Do czystego TM wrzucamy orzechy nerkowca. Wlewamy mleko. Wrzucamy maliny i dosypujemy cukru. Wszystko miksujemy 1 min./obr.10.
3 Comments

Dzieci, warzywa i owoce, czyli o dawaniu szans na zdrowe życie.

5/11/2018

1 Comment

 
Obraz
Kilka dni temu popełniłam kolejne niekomercyjne warsztaty skierowane do mojej ulubionej grupy docelowej, czyli dzieci. Tym razem miało to miejsce w Świetlicy Socioterapeutycznej Caritas. Cel główny to zachęcenie młodych i młodziutkich ludzi do spożywania większej ilości owoców, a zwłaszcza warzyw. W dobie fastfoodów, następców drożdżówek oraz wszechobecnego cukru to nie jest łatwa sprawa. Jedyną szansę upatrywałam w napojach, gdzie sprytnie można przemycić te składniki które są najmniej chętnie jedzone przez dzieci. I nie pomyliłam się, temat chwycił i wszyscy uczestnicy zaangażowali się bez reszty nie tylko w przygotowywanie, ale i konsumpcję powstałych napojów. To był wspaniale i pożytecznie spędzony czas.
Po wszystkim nasunęły mi się dwa główne wnioski. Pierwszy jest taki, że to nieprawda, że dzieci nie lubią zieleniny i ogólnie warzyw. To my rodzice nie dajemy im szansy idąc po najmniejszej linii oporu i „faszerując” je słodyczami. Dzieci są bardzo otwarte na nowe rzeczy, trzeba tylko chwili by je zainteresować i zainspirować. A drugi: dzieci wypiją najgorszy smakowo napój, jeśli tylko sami go zrobią. :)

Podsumowując były to warsztaty, które bardzo szeroko otworzyły mi oczy na potrzeby młodego pokolenia. Pokazały, że wcale nie jest ono skazane na KFC i sneakersy. Tylko, że samo nic się nie zrobi i w dobie reklam i wystaw w sklepach to na rodzicu spoczywa odpowiedzialność, aby codziennie dawać dzieciom szansę na jedzenie warzyw i owoców. I nawet, jeśli nie będzie łatwo to pamiętajcie kropla drąży skałę, a gra idzie o zdrowie Waszych pociech.
Dzieci przygotowały i co ważniejsze wypiły do dna:
  • koktail dla małych sportowców
  • koktail na naukę
  • koktail na zdrowie i zabawę

Cudowne spotkanie, które na pewno wszystkim wyszło na zdrowie!
1 Comment

Pieczone plastry cukinii, czyli coś z niczego, za to smacznego!

13/9/2018

1 Comment

 
Obraz
Nie raz powtarzam: W prostocie siła. Zwłaszcza w kuchni. Tak właśnie jest z daniem, które po pierwsze jest na czasie (cukinia jest wszędzie), po drugie przygotowanie (nie licząc pieczenia) zajmie nam tyle co zrobienie kanapek. A smak i oryginalność dania będą na nieporównywalnie wyższym poziomie. Świetny pomysł na treściwą kolację, a jak ktoś chce to i na obiad będzie okej.

Składniki:
cukinie - szt. 2
bułka tarta - 1/3-1/2 szklanki
oregano -1 łyżka
pieprz cytrynowy - 1 łyżeczka
tymianek - 1 łyżeczka
oliwa - 4-5 łyżek
sól, pieprz - do smaku

Wykonanie:

Umytą i lekko osuszoną cukinię kroimy na plastry grubości ok. 1 cm. W misce mieszamy resztę składników oprócz oliwy. Plastry cukinii otaczamy w takiej „panierce” i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Tak przygotowaną cukinię polewamy połową oliwy. Pieczemy około 15 - 20 min. (w zależności od cukinii możemy czas nieco wydłużyć) Ostrożnie przewracamy plastry na drugą stronę, polewamy resztą oliwy i pieczemy kolejne 10-15 min. Najlepiej smakują gorące, choć i na zimne łatwo się połaszczyć ;)


1 Comment

Lunchboxowe inspiracje, czyli empatyczny pokaz gotowania

23/4/2018

0 Comments

 
Obraz
fot. Punk Parrot
Minął weekend, więc szybko zrelacjonuję co się ostatnio u mnie wydarzyło. Otóż w miniony piątek na zaproszenie Stowarzyszenia Empatia w ramach Tygodnia Weganizmu poprowadziłam wraz z rodziną pokaz gotowania, który miał „tytuł” - Lunchboxowe inspiracje. Zaprezentowałam tam wersję lunchboxa w wersji konkretnego dania, żadnych tam przekąsek.  Dodatkowe założenie było takie, aby każdy kto skorzysta z mojego pomysłu mógł w krótkim czasie, z prostych składników przygotować sobie, na kilka dni „wyprawkę” do pracy, która będzie zbilansowana, smaczna i różnorodna.
Zaprezentowałam dwa warianty. Przepisy znajdziecie poniżej:
  • kasza jaglana z sosem pomidorowo-bazyliowym z ciecierzycą
  • kasza gryczana, palona z sosem „pieczeniowym” z zieloną soczewicą.
Do tego micha zieleniny oraz duszone warzywa. A na deser bezcukrowy baton pełen zdrowia i kalorii  ;)
Pokaz okazał się spotkaniem interaktywnym, więc oprócz gotowania mogliśmy porozmawiać z gośćmi na różne tematy szeroko pojętej kuchni roślinnej. A na koniec oczywiście degustacja.  Każdy uczestnik spotkania dostał sowitą porcję dań, pewnie nawet niektórzy się najedli. 
To było kolejne bardzo miłe doświadczenie. Dziękuję bardzo wszystkim za przybycie a zaangażowanym w organizację życzę dalszej energii w działaniu. Tak trzymajcie!
Sos pieczeniowy

Składniki i wykonanie:
olej kokosowy rafinowany lub rzepakowy 4 łyżki
4 liście laurowe
4 ziela angielskie
4 jałowce
1 płaska łyżeczka rozmarynu
1 płaska łyżeczka tymianku
4 ząbki czosnku


Dusimy wszystko około 2 minuty na małym ogniu, następnie dorzucamy:

2 białe cebule opalone nad palnikiem przekrojone na pół
2 marchewki pokrojone w plastry
2 pietruszki pokrojone w plastry
4 łodygi selera naciowego pokrojone w kawałki


Dusimy około 15 minut. Dodajemy:

sos sojowy 4 łyżki
1,4 litra wody 
1 łyżeczka domowego koncentratu warzywnego 
1 łyżeczka domowej wegety
szczypta pieprzu i soli


Gotujemy na małym ogniu około 30 minut. 
Z garnka wyjmujemy liście laurowe, ziela angielskie oraz jałowiec. Wszystko blendujemy na gładki sos. Ewentualnie doprawiamy pieprzem i solą.  Do sosu dodajemy ugotowaną zieloną soczewicę.

Sos pomidorowy

Składniki i wykonanie:
2 cebule posiekane na drobno
2 ząbki czosnku
50 ml oleju
1 passata
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka bazylii suszonej


Najpierw cebulę wraz z czosnkiem siekamy na drobno i podduszamy na oleju około 5 minut. Dolewamy passatę wraz z przyprawami  i dusimy około 20 minut. Do sosu dodajemy ugotowaną ciecierzycę.

Warzywa z patelni

Składniki i wykonanie:
2 cebule
koper włoski - połowa bulwy
1 papryka czerwona
1 papryka żółta
1 brokuł 
kilka pieczarek
sól i pieprz do smaku

Podduszamy wszystko na patelni do preferowanej miękkości. Solimy i pieprzymy do smaku. 

Sałatka

Składniki i wykonanie:
paczka mixu sałat 140g
paczka mała szpinaku 100g
3 garście rukoli
3 garście jarmużu
1 cebula czerwona
2 buraki ugotowane
1 słoiczek suszonych pomidorów bez zalewy pokrojonych w paski
1 słoiczek oliwek zielonych pokrojonych w plasterki
3 garście pestek dyni podprażonych
1 opakowanie tofu wędzonego podsmażonego na patelni


Sos do sałatki
2 awokado małe lub 1 duże
2 łyżeczki musztardy
6 łyżek oliwy
4 ząbki czosnku
300 ml wody
1 łyżeczka płaska soli
1 łyżeczka płaska pieprzu
1 łyżeczka oregano suszonego

Miksujemy na gładko 30 sek./obr.10. Ewentualnie doprawiamy do smaku.

Baton

Składniki i wykonanie:
Daktyle suszone 100g 
Rodzynki suszone 80g
Masło orzechowe 130g
Olej kokosowy lub rzepakowy 70g
Mleko roślinne 80 ml
Płatki owsiane 150g
Słonecznik 25 g
Pestki dyni 25g
Żurawina 50g
Nasiona chia 35g
Wiórki kokosowe 20g


Daktyle i rodzynki na 5 minut zalewamy ciepłą wodą. Po tym czasie wodę odlewamy a rodzynki i daktyle blendujemy (w TM 5 sek/obr.10) Dokładamy pozostałe składniki i mieszamy do ich połączenia (w TM 30 sek./noże wsteczne/obr.5). Blachę o wymiarach 25/21 cm wykładamy papierem do pieczenia a na nim rozprowadzamy lepką masę. Masę wygładzamy zwilżonymi rękami. Masę pieczemy 20 minut w 170C. Kroimy po ostudzeniu. Przechowujemy w pojemniku plastikowym lub zamkniętym słoiku.

0 Comments

"Warzywowy" zawrót głowy, czyli kilka pieczeni na jednym ogniu

11/2/2018

0 Comments

 
Obraz
Uwielbiam warzywa, to wiadomo. A szczególnie uwielbiam te „bulwiaste” (nie licząc zielonych ;) )
Zwykle jadam gotowane  na parze, czasem smażone a ostatnio upiekłam. To miła odmiana od parowanych, a dużo zdrowsza, niż z patelni.
A co upiekłam?
Selera, pietruszkę, marchew, białą rzepę, batata, cebulę, koper włoski, paprykę, cukinię i bakłażana. Jak sami widzicie ciężko by coś dodać, a jak coś znajdziecie to śmiało do brytfanki :) Wszystko posypałam obficie oregano, kminkiem, rozmarynem i ziołami prowansalskimi, bo akurat to było na stanie i polałam oliwą. Upieczone warzywa świetnie komponują się z sosem pomidorowym z czosnkiem i fasolą. Do tego można sobie zaaplikować zastrzyk węgli np. ryż z kaszą jaglaną. No niebo w gębie.


Warzywa do pieczenia podzieliłam na dwie porcje:

1.bataty, seler, pietruszka, marchew i biała rzepa - piekłam w 210C przez 80 minut
2. cebula, koper włoski, bakłażan, papryka i cukinia - ta sama temperatura, 60 minut

Do tego świetnie się spisał sos z passaty, do której wcisnęłam 3 ząbki czosnku, posoliłam i popieprzyłam. Ostani szlif do dodanie do tego ugotowanej białej fasoli. 
​

W taki, jakże prostym daniu mamy wszystko czego potrzebujemy by żyć zdrowo i z animuszem.
0 Comments

Swojska pizza, czyli kolorowy oczopląs

2/2/2018

0 Comments

 
Obraz
Pisanie kolejny raz o pizzy i jej walorach mija się z celem. Zamiast czytać kolejne linijki, jakie to zdrowe będzie i smaczne, ten czas lepiej przeznaczyć na spenetrowanie szafek i lodówki, czy macie niżej wymienione składniki. Jak nie,  to pora pędzić do sklepu.

Ciasto na pizzę
Składniki:
100g mąki pełnoziarnistej
250g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
200 ml wody
30 ml oleju
20g drożdży
1 płaska łyżeczka soli
1/2 łyżeczki cukru


Sos pomidorowy

Składniki:
2 ząbki czosnku
250 ml przecieru pomidorowego lub passaty
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczkę bazylii suszonej
1 łyżeczkę oregano suszonego


Składniki I połówka pizzy:

cebula 1 mała
oliwki 2 garście (czarne, zielone, jakie lubicie)
papryka (połowa)
suszone pomidory 8 szt pokrojonych w paski
tofu wędzone 1 kostka około 180g
fasola czerwona gotowana bądź z puszki 3 garście 


Składniki II połówka pizzy:

cebula 1 mała
szpinak świeży 2 garście
brokuł parowany lub ugotowany (kilka różyczek)
groszek zielony mrożony 2 garście
awokado połówka 


Wykonanie tradycyjne:

Wszystkie składniki na ciasto łączymy ze sobą i wygniatamy ciasto aż do połączenia składników. Ciasto wałkujemy na cienki placek (u mnie wymiary blachy do piekarnika). Smarujemy sosem pomidorowym i rozkładamy składniki. Pizzę pieczemy 20 min w 200C, grzanie góra-dół.

​Wykonanie thermomix:

Jeśli dysponujemy ziarnem np żyta lub pszenicy, możemy je zmielić w thermomixie 1min/10obr. zamiast dodawania mąki pełnoziarnistej. Wszystkie składniki na ciasto wrzucamy do thermomixa i wyrabiamy 3 min/interwał (czyli kłosik).

Ciasto wałkujemy na cienki placek (u mnie wymiary blachy do piekarnika). Smarujemy sosem pomidorowym i rozkładamy składniki. Pizzę pieczemy 20 min. w 200C, grzanie góra-dół.

0 Comments

Spontaniczna grochówka, czyli najlepsza wersja ever :)

5/1/2018

3 Comments

 
Obraz
Sama nie wiem, jak to się stało, ale jest to najlepsza na świecie grochowa jaką jadłam. Jakoś tak wyszło. To tego, to owego dodałam, tu czegoś nowego dorzuciłam, a innego nie, bo akurat nie miałam. I oto jest najlepsza grochówka ever. Nie spróbujecie, nie uwierzycie. Szczęśliwi, którzy nie próbowali, a ugotowali :D

Skład:
Cebula duża 1 szt
Czosnek 2 ząbki
Olej 20g
Marchew 100g lub 3 małe
Pietruszka 40g lub 1szt
Seler 60g
Woda 1500ml
1 czubatą łyżeczkę domowego bulionu warzywnego 
2 łyżeczki domowej wegety
Suchy groch połówki  150g
Tymianku suszonego 1 łyżeczkę
Liści laurowych 2 szt
Ziela angielskiego 5 szt
Ziemniaki surowe pokrojone w kostkę 300g
Papryka wędzona 1łyżeczka
Majeranek suszony 2 łyżeczki
Sól 1 płaska łyżeczka
Pieprz 1/2 łyżeczki
Płatki jaglane 3 łyżki czubate

Wykonanie TM:
Do TM wrzucamy cebulę i czosnek i rozdrabniamy 3 sek./obr.5
Dolewamy olej i dusimy 2 min/100C/obr.1
Dodajemy marchew, pietruszkę, selera i rozdrabniamy 5sek./obr.5
Dusimy 5 min./100C/noże wsteczne/obr.1
Wlewamy wodę, dodajemy bulion, wegetę, suchy groch, tymianek, liście laurowe, ziele angielskie, ziemniaki, paprykę wędzoną, majeranek, sól i pieprz.
Gotujemy 25 min./100C/noże wsteczne/obr.1
Dodajemy 3 łyżki płatków jaglanych 
Gotujemy kolejne 10 min./100C/noże wsteczne/obr.1
​

Wykonanie tradycyjne:
Cebulę wraz z czosnkiem siekamy i podduszamy w garnku na oleju. Dodajemy pokrojoną marchewkę, pietruszkę i selera na mniejsze kawałki. Dusimy około 5 minut. Dolewamy wodę. Dodajemy wszystkie składniki z wyjątkiem płatków i gotujemy około 25 minut. Po tym czasie dorzucamy płatki i gotujemy kolejne 10 minut.
3 Comments

Smażona czubajka kania, czyli nie jestem aniołem

5/10/2017

0 Comments

 
Obraz
W swojej kuchni, jak tylko mogę staram się unikać smażonych potraw. Niezdrowe to, jak diabli, ale w wielu przypadkach smaczne, że i anioł, by się skusił. A że aniołem nie jestem, więc robię wyjątki. I takim właśnie wyjątkiem jest kania smażona w panierce. Nie najzdrowsza to potrawa, ale przepyszna. A, jak już mają być kalorie to choć trochę lepszej jakości. Dlatego mąka, której używam do panierki to mąka z ciecierzycy zamiast pszennego puchu. I powiem Wam, że idealnie pasuje do kani. Zdecydowanie danie nabiera innego, ciekawego smaku. 
​

Do tego proponuję coś lekkiego np. sałata z pomidorami i szczypiorkiem podlana śmietanką z nerkowców. W sumie, jak się trochę oko przymknie to wychodzi z tego całkiem przyzwoicie zdrowe danie. Radzę więc ruszyć do lasu, jak przestanie padać. Na obrzeżach, w trawach czają się te rarytasy.

Skład:
​2 duże kapelusze kani
200 g mąki z ciecierzycy
180 g wody
1 płaska łyżeczka kurkumy
1 płaska łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
bułka tarta


Wykonanie:
Kanie umyć i delikatnie osuszyć np. ręcznikiem kuchennym. Ostrym nożem odciąć wystający czubek kapelusza , aby wygodnie było nam go smażyć. Resztę składników mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Następnie maczamy kapelusze w „cieście” i otaczamy w bułce. Smażymy na rumiano.
0 Comments

Sałatowa misa dobroci, czyli żyj kolorowo

21/9/2017

0 Comments

 
Obraz
Jestem przekonana, że w okresie letnim na Waszych stołach często pojawiała się wielka misa z przeróżnymi wariantami sałatek. I bardzo dobrze, bo taki miks jest praktycznie kompletny w potrzebne nam do pełni zdrowia i szczęścia składniki. Dodatkową zaletą jest to, że możemy tam wrzucić co mamy pod ręką i nie krępują nas żadne ortodoksyjne przepisy. 
Dziś, kiedy za oknem próżno szukać choćby namiastki lata postanowiłam odświeżyć ten temat i przypomnieć, żeby nie rezygnować z zieleninki, gdy za oknem plucha. To właśnie teraz szczególnie potrzebujemy tego dobra, aby cieszyć się deszczem a nie ciągać nosem.
Poniżej przepis na moją ulubioną wersję. Do tego dorzućcie jakieś węglowodany np. ryż, kaszę jaglaną, czy komosę ryżową a zamiast przekąski zrobi się Wam przepyszny, sycący i mega zdrowy obiad. 

Składniki:
szpinak
mix sałat
pieczone buraki
ciecierzyca (gotowana lub z puszki)
czerwona soczewica (gotowana)
grillowane/smażone tofu
papryka
cebula
pestki dyni
nasiona słonecznika


​Oliwa ziołowa 
Składniki:

4 gałązki bazylii
garść świeżej kolendry
2 gałązki rozmarynu (bez łodygi)
2 ząbki czosnku
50 ml oleju rzepakowego
100 ml oliwy
2 szczypty soli

Wykonanie w Thermomix'ie:

Do suchego TM wrzucamy zioła i czosnek. Rozdrabniamy 4s/obr.10. Zgarniamy wszystko na dno naczynia i wlewamy olej. Dusimy 5min./100C/obr.1. Dodajemy oliwę i miksujemy 10s/obr.8. 

Wykonanie tradycyjne:

Zioła wraz z czosnkiem blendujemy. Dodajemy olej i oliwę i jeszcze chwilę blendujemy.


0 Comments

Polskie swojskie, czyli roślinna kuchnia polska

19/9/2017

0 Comments

 
Obraz
Rzadko, bardzo rzadko jadam na mieście. Jednak na zaproszenie Vege Bistro nie mogłam powiedzieć nie. Tym bardziej, że dziewczyny (Panie właścicielki) wraz z zaproszeniem podesłały małe co nieco na rozochocenie podniebienia. Degustacyjna paczuszka zrobiła swoje i kilka dni później całą rodziną zorganizowałam najazd na restaurację. Szczególną rolę przewidziałam dla dzieciaków, bo to domorosłe największe „krytyki kulinarne”. Wege Bistro mieści się w centrum Warszawy, ale w okolicy jest całkiem łatwo zaparkować, gdyby ktoś wybrał się autem. 
Z założenia nie była to wyprawa testowo-raportująca a raczej miał to być miło spędzony czas po którym wszyscy będą mieli pełne brzuszki zdrowego jedzenia. I udało się znakomicie. Skosztowaliśmy flaczków z boczniaków, kotleta de vollaine, zrazów, zimnych nóżek, kaszanki, ciast i napojów.  Wiem, że łatwo będzie posądzić mnie o stronniczość, bo wszak byliśmy tam zaproszeni, ale nie waham się dać oceny celującej. Wszystko, naprawdę wszystko było przepyszne. Te roślinne dania w 100% są smakowymi odpowiednikami ich „klasycznych” tzw. polskich opcji. Dla jednych to zaleta, dla innych wada. Dla mnie ważne, że było świeżo, miło i smacznie. W każdym razie, jeśli ktoś twierdzi, że nie może przestać jeść mięsa, bo umrze bez jego smaku to zapraszam do Vege Bistro. Tu skończą się wymówki.
0 Comments

Parę warzyw na parze, czyli, jak przetrwać burze i upały

29/6/2017

0 Comments

 
Obraz
Gdy nadchodzą upały ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę jest gotowanie fikuśnych dań. W ogóle lubię prostotę w kuchni a już przy 30C wprost uwielbiam. W takie dni, jak dziś, gdy co chwila pojawia się nawałnica świetnym rozwiązaniem jest sprawdzenie zapasów, chwila zastanowienia i przygotowanie smacznego i zdrowego posiłku z najlepszych składników, czyli tych, które mamy pod ręką. A oto i mój dzisiejszy spontan. Gotowane na parze: ziemniaki, szparagi, fasolka szparagowa i cukinia. Do tego dressing, który jest dla tego typu potraw kluczowy. Tu świetnie spełnił swe zadanie sos ze zmiksowanych wcześniej wspomnianych warzyw plus tofu i limonka.  Do tego świeża sałata ze szczypiorem podlane „śmietaną” z migdałów. I gotowe. Ani burza, ani upał najedzonemu brzuszkowi niestraszne, a i sił witalnych przypływ odczuwalny. Polecam na ciężkie, upalne dni. Oczywiście jest tu olbrzymie pole do Waszej improwizacji. Śmiało  użyjcie tych warzyw, które są pod ręką. Nie sposób tu coś sknocić. Będzie smakowało zarówno i przed i po burzy.  

Sos- składniki:
Cebula 1 szt.
Czosnek 2 ząbki
Olej 30ml
1 łyżka sosu sojowego
Domowa przyprawa warzywna 2 łyżeczki
Domowy bulion warzywny 1 łyżeczka
Liście laurowe 2 szt.
Ziele angielskie 3 kulki
Woda 350 ml
Limonka sok 2 łyżki
Tofu naturalne -połowa kostki, czyli około 90g

Warzywa :
Cukinia 1 szt.
Fasolka szparagowa 500g
Ziemniaki młode 500-600g
Szparagi 1 pęczek
Pomidor 1 szt.

Wykonanie tradycyjne:

Cebulę i czosnek kroimy i podduszamy w rondelku na oleju. Dodajemy pozostałe składniki oprócz limonki i tofu. Wszystko dusimy pod przykryciem około 15 minut.
W tym czasie parujemy warzywa (ziemniaki umyte i pokrojone na ćwiartki, fasolkę, szparagi, cukinię pokrojoną w plastry). 
Po 15 minutach z rondla wyjmujemy liście oraz ziele. Dodajemy tofu, sok z limonki oraz około 150 g uparowanych warzyw (np. kilka plastrów cukinii i kilka szparagów). Wszystko blendujemy na gładką masę.

Wykonanie w Thermomixie:

Do TM wrzucamy cebulę i czosnek i rozdrabniamy 4 sek./obr.5. Wlewamy olej i dusimy 3 min/100C/obr.1 Dodajemy pozostałe składniki sosu (oprócz limonki i tofu). Do TM wkładamy koszyczek z pokrojonymi na ćwiartki, wcześniej dobrze umytymi ziemniakami. Na pokrywę TM nakładamy przystawkę Varoma i na dolnej części układamy umytą, z odkrojonymi końcówkami fasolkę szparagową. Na górnej ,,półce” kładziemy pokrojoną w plastry cukinię, a na nią umyte i przekrojone na pół szparagi, bez zdrewniałych końców. Wszystko parujemy 25 min./100C/obr.1
Po tym czasie wyjmujemy z koszyczkiem uparowane ziemniaki i wkładamy do garnka, aby nie wystygły. Warzywa parujemy dalej jeszcze 10 min./100C/obr.1. Varome odstawiamy na bok.
Z TM wyjmujemy liście i ziele angielskie. Dodajemy wyciśnięty sok z limonki, tofu oraz około 150g uparowanych warzyw (np. kilka plastrów cukinii i kilka szparagów). Miksujemy wszystko na gładką masę 20 sek./obr.10.



0 Comments

Zupa dla diabetyka, czyli tzw. efekt soczewicy

1/5/2017

0 Comments

 
Obraz
Pisanie o większości wegańskich zup, że są mega zdrowe, zawierają „kilogramy” witamin, makr i mikr to, jakby kolejny raz pisać, że ziemia wokół słońca sunie. Oczywista oczywistość. Wspomnę, więc tylko krótko o głównej bohaterce, czyli soczewicy i to trochę w mniej popularnym kontekście. 
Soczewica była „pionierem” na obszarze tzw. efektu drugiego posiłku. A co to takiego? Otóż najprościej rzecz ujmując jest to zdolność do obniżania skoków cukru we krwi wywoływanych przez potrawy jedzone nawet kilka godzin później. Ma to związek z indeksem glikemicznym. Jeśli zaliczymy posiłek o wysokim IG, poziom glukozy we krwi podniesie się gwałtownie i  równie nagle spadnie do poziomu uniemożliwiającego prawidłową pracę mózgu. Wówczas odczuwamy, jak ja to mówię zjazd energetyczny. Ta reakcja organizmu może być znacząco zmniejszona, jeśli naszym poprzednim posiłkiem, nawet kilka godzin temu była np. zupa z soczewicy lub inne strączki. 
To jeden z powodów dla którego warto włączyć soczewicę do stałego menu diabetyka. Nie dość, że sama w sobie ma niski IG to ma jeszcze wpływ na nasze przyszłe konsumpcje, gdyby jednak przydarzyła nam się wpadka z czymś mocno mieszającym w poziomie cukru.
Z punktu widzenia diabetyka proponowana przeze mnie zupa ma jeszcze jeden ważny składnik - czosnek. Ten z kolei pomaga w walce z grzybami, które często inicjują infekcje, a są częstym gościem tam, gdzie cukru ponad miarę. 
Innymi słowy to zupa dla każdego, bo wykwintna w smaku, mega odżywcza i z właściwościami nazwijmy to leczniczymi, dzięki wspomnianemu efektowi drugiego posiłku. 
O białku już nie wspominam ;)

Składniki:
2 cebule
4 ząbki czosnku
30 ml oleju
2 szklanki soczewicy czerwonej 
1 łyżka curry
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka domowego koncentratu bulionu warzywnego 
6 szklanek wody
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki soku z cytryny
pieprz i sól do smaku
podprażone pestki dyni do posypania


Wykonanie:
  1. Cebulę i czosnek siekamy na drobno i podduszamy na oleju (w TM 3 min/100C/obr.1).
  2. Do garnka z cebulą i czosnkiem wsypujemy opłukaną soczewicę, curry, cynamon, bulion, wodę, koncentrat. Gotujemy około 20 minut (w TM 20 min./100C/obr.1).
  3. Jak soczewica będzie miękka całą zupę blendujemy na gładki krem ( w TM 10 sek/obr.7)
  4. Na koniec dodajemy 2 łyżki soku z cytryny oraz doprawiamy do smaku.
0 Comments

"Biała kiełbasa" i żur, czyli zdrowie na stół

10/4/2017

3 Comments

 
Obraz
Żur jaki jest każdy wie. Jedni lubią, jedni nie, a jeszcze innym jest obojętny. Na przykład mi. Jednak w okresie wielkanocnym jakoś tak mimochodem sięgam po butlę z zakwasem i gotuję żurek. Aby go sobie urozmaicić i dołożyć wartościowych składników robię do niego wsad a'la biała kiełbasa. Ten skromny dodatek do zupy jest mega zdrowy i odżywczy o silnym działaniu uodparniającym. Jak znalazł na wypadek, gdyby kwiecień zaplótł trochę zimy na święta.

Składniki żur:
- 3,5 litra wywaru z warzyw (1 duża marchew, 1 pietruszka, 1 cebula duża, połowa pora, seler naciowy 1 łodyga, seler,    korzeń ćwiartka, 1 czubata łyżeczka domowego bulionu warzywnego, 2 łyżeczki domowej vegety, 2 liście laurowe, 5 ziaren ziela, 4 ziarna jałowca)
- 3 duże ziemniaki
- zakwas na żur 500 ml
- tofu wędzone około 200 g
- kawałek korzenia chrzanu tak aby wyszły dwie garści
- 2 -3 łyżki majeranku

Wykonanie:
Gotujemy wywar z warzyw i przypraw około 30 minut, do miękkości warzyw. Pod koniec gotowania dorzucamy ziemniaki przekrojone na połówki, zagęścimy nimi zupę, więc mogą być nawet w całości, gdyż i tak je zmiksujemy. Gdy ziemniaki i warzywa są miękkie, wlewamy zakwas. Wyławiamy ziemniaki i razem z tofu i szklanką wywaru z zupy blendujemy je na śmietanę. Następnie wlewamy naszą śmietanę do wywaru. Dodajemy majeranek, starty chrzan i przez chwilę gotujemy. Ewentualnie doprawiamy do smaku. 

Składniki biała kiełbasa:
- ciecierzyca ugotowana 550 g
- kasza jaglana ugotowana 250 g
- czosnek 4 ząbki wyciśnięte przez praskę
- płatki owsiane zmielone 100g lub mąka owsiana 100 g
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- sos sojowy 4 łyżki
- mieszanka przypraw: (1 łyżeczka gorczycy w całości, 1 łyżeczka kolendry w całości, 4 owoce jałowca, 5 ziarenek ziela angielskiego, 2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej, 15 ziarenek pieprzu)
- 2 łyżki majeranku

Wykonanie: 
Mieszankę przyprawową mielimy na proch (w TM 30 sek/obr.10). 
Ciecierzycę rozdrabniamy na gładko (w TM 10 sek/obr.6)
Dodajemy kaszę jaglaną, sos sojowy, czosnek, płatki drożdżowe, mieszankę przypraw oraz mąkę owsianą i miksuję na gładką zwartą masę (w TM 30 sek./obr.6 za pomocą kopystki) 
Formujemy kształt kiełbasy i parujemy, jeśli macie parowar (w TM 25 min/Varoma/obr.1) lub przez chwilkę gotujecie w wodzie na małym ogniu. Najlepiej jest poczekać z konsumpcją aż przestygnie, wtedy łatwo daje się kroić w plasterki, nie rozpada się.
.
3 Comments

Domowa "nutella", czyli orzech i migdał w kremowej krainie

20/2/2017

0 Comments

 
Obraz
Dziś już nawet najwięksi fani sklepowej nutelli ostygli w zachwytach. Bo piękna reklama reklamą tylko była a jak się w końcu okazało to cukrowo-tłuszczowy, praktycznie jałowy, potencjalnie rakotwórczy cudak. Oczywiście można się oszukiwać, że tak nie jest i dać się zwodzić wyhodowanemu w laboratorium smakowi. Tylko po co? Kwadrans, bo nie więcej, zajmie nam zrobienie prawdziwego, słodziutkiego, acz bezcukrowego kremu orzechowego. I uwierzcie mi przemysłowy odpowiednik nawet przy nim nie postoi. 
Zamiast toną cukru i tłuszczu (najpewniej palmowego) ze śladową ilością orzechów możemy naszych najmilszych częstować pełnowartościowym własnym kremem orzechowo-migdałowym. A dodatek w postaci daktyli  nadaje błogi smak.
Jeśli chodzi o wartości odżywcze to nasz domowy wyrób obdaruje nas: magnezem, potasem, fosforem, żelazem, wapniem, cynkiem i trylionem witamin. I co najważniejsze otrzymamy też w podziękowaniu najpiękniejszy uśmiech naszych pociech.
I niech im będzie na słodkie zdrowie!

Składniki:


70g orzechów laskowych (wcześniej podpieczonych w piekarniku około 6-7 minut w 190C).
100 g migdałów bez skórki
100 g czekolady gorzkiej
150 ml mleka sojowego lub jakie chcecie
150 g daktyli (namoczonych w gorącej wodzie ok. 15 min.)

Wykonanie:

Bardzo ważne jest abyście podpiekli orzechy laskowe, mają bowiem gorzką łupinkę, która schodzi po podpieczeniu oraz dzięki temu Wasza "nutella" będzie bardziej aromatyczna.
Jak już to zrobicie to zmiksujcie orzechy na mąkę (w TM około 10 sek/obr.10)
Dodajcie czekoladę i rozdrobnijcie (w TM 10 sek/obr.10)
Dolejcie mleko jakie chcecie i namoczone daktyle. 
Rozdrobnijcie wszystko na gładką masę blenderem ( w TM 1 min./obr.10)

0 Comments

Schrzaniona zupa, czyli nie ma idealnych kucharzy ;)

12/1/2017

2 Comments

 
Obraz
Nie ma kucharzy idealnych, więc jak coś schrzanię zupełnie się tym nie martwię. Ostatnio zdarza mi się to nader często, bo zasmakowałam w pewnej zupie w sam raz na tę porę. Jej istotny składnik to brat poczciwej kapusty. Silnie rozgrzewa i daje antynowotworowego kopa. W dodatku to naturalny antybiotyk pomocny w leczeniu przeziębień, zatok, czy kaszlu. I ten ostry smaczek. Oczywiście mowa o chrzanie. No i soczewica, czyli całe dobrodziejstwo wszystkiego odżywczego z białkiem na czele. Kilka garści i od razu jedzenie treściwsze się staje. Polecam wszystkim -  schrzańcie tę zupę, a nie pożałujecie.

Składniki:

2 marchewki
2 łodygi selera naciowego
1 cebula opalona
1 pietruszka
6 małych ziemniaków 
4 liście laurowe
4 ziela angielskie
2 łyżki bulionu warzywnego
2 łyżeczki domowej „wegety”
3 litry wody
80 g startego chrzanu


Wykonanie:
​
Wszystko zalewamy wodą i gotujemy do miękkości.
W tym czasie z namoczonych orzechów nerkowca (200 g) robię śmietanę. Miksuję je ze szklanką wody z 2 ząbkami czosnku i dodaję sok z połowy cytryny  (TM 30 sek/obr.8)
Ugotowane warzywa miksuję i dodaję do zupy.
Do ugotowanej zupy dodaję śmietankę, chrzan starty (około 120g) oraz 4 łyżeczki majeranku. Chwilkę podgotowuję a na koniec dodaję 300 g czerwonej ugotowanej soczewicy.
Posypuję rukolą.


Do chrzanu z tą zupą! Smacznego!

2 Comments

Inny wymiar chleba, czyli pieczywo na wszelkie okazje

21/12/2016

1 Comment

 
Obraz
Nie z jednego pieca można chleb jeść i nie każdemu chlebowi na imię Burek, czy jakoś tak to leciało … ;) W każdym razie proponuję odejście od standardowego kształtu bochna, lub innego prostopadłościanu na rzecz równiny chlebowej. Przedstawiona przeze mnie opcja jest bezglutenowa i świetnie sprawdzi się, jako podkład pod kanapkę, „zagarniacz” do past wszelkich, krakers „przed telewizyjny”, albo żelazna racja do roboty. Przepyszny z dodatkami, jak i samodzielnie. Nic tylko piec i jeść. Zasadniczo  to samo zdrowie, więc w odróżnieniu od innych „pieczyw” można jeść do oporu i bez wyrzutów.

Składniki:
140 g pestek słonecznika
120 g siemienia lnianego
120 g sezamu
220 g m
ąki kukurydzianej
1 łyżeczka kurkumy
1
1⁄2 łyżeczki soli
110 g oleju rzepakowego
500 g gorą
cej wody

Wykonanie TM:
  1. Rozgrzać piekarnik do temperatury 150 C z termoobiegiem.
  2. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
  3. Do TM wsypać wszystkie składniki z wyjątkiem wody i wymieszać 10 sek/obr.4
  4. Dolać gorącą wodę i wymieszać 20 sek/obr.5
  5. Masę wyłożyć na 2 blachy od piekarnika przykryte papierem do pieczenia, rozsmarować za pomocą wilgotnej łyżki lub mokrymi dłońmi na grubość 2-3 mm. Pieczemy 60 min w 150 C z termoobiegiem.
  6. Po wyjęciu z piekarnika kroimy na kawałki
Wykonanie tradycyjne:
  1. Rozgrzać piekarnik do temperatury 150 C z termoobiegiem.
  2. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
  3. Do miski wsypujemy wszystkie składniki po kolei z wyjątkiem wody. Mieszamy a następnie
    wlewamy gorącą wodę i mieszamy do uzyskania jednolitej masy, bez grudek.
  4. Masę wykładamy na 2 blachy wyłożone papierem i rozsmarowujemy na grubość ok. 2-3 mm.
  5. Pieczemy 60 min w 150 C z termoobiegiem.
  6. Po wyjęciu z piekarnika kroimy na kawałki.

​Smacznego przedświątecznego!


1 Comment

Najlepszy przyjaciel ryb, czyli seler "po grecku"

13/12/2016

0 Comments

 
Obraz
Rybka lubi pływać i nie przeszkadzajmy jej. Wszystkim, którzy nie wyobrażają sobie Wigilii bez bogu ducha winnego karpia zadaję pytanie, czy chodzi Wam o rybkę, czy o jej smak? 
Proponuję układ win-win. Jeśli zrobicie sobie danie z przepisu poniżej otrzymacie smak, konsystencję i wygląd klasycznej „ryby po grecku”. Dosłownie identyczny. Gwarantuję. Jeśli ktoś z konsumentów wcześniej nie dowie się, że nie ma tam ryby, da sobie głowę uciąć, że właśnie pałaszuje dorsza.
Zalety tego dania są oczywiste. Jecie smakowite, zdrowe danie a rybka może dalej pływać. Co prawda Wam nie podziękuje, bo przecież ryby głosu nie mają, ale fajnie spędzać święta z myślą, że nie przyczyniliśmy się do przedwigilijnej eksterminacji ryb. 

Warzywa „ po grecku”:
 
2 cebule
1/2 pora
2 łodygi selera naciowego
500 g marchewki
2 pietruszki
2 łodygi selera naciowego
40 g oleju
2 liście laurowe
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu
2 łyżki octu jabłkowego
500g przecieru pomidorowego


Cebulę wraz z porem drobno szatkujemy. Wrzucamy do 2 litrowego garnka. Dorzucamy pokrojonego selera. Marchew i pietruszkę ścieramy na tarce lub rozdrabniamy w malakserze. Wrzucamy do garnka. Dodajemy pozostałe składniki i gotujemy do miękkości.


​Wywar do gotowania selera (na 2 litrowy garnek):

seler około 1 kg 
2 łyżki bulionu warzywnego własnej produkcji
2 łyżki „wegety" domowej
4 liście laurowe
4 ziela angielskie
2 łyżeczki sosu sojowego
2 arkusze glonów nori 
1 opalona nad palnikiem cebula


Bulwy selera obieramy i kroimy w plastry około 5-7 mm  grubości. Wrzucamy do gotującego wywaru i gotujemy do miękkości - około 20 minut. Wyjmujemy i czekamy aż przestygną. W międzyczasie robimy panierkę.


Panierka do selera:

6 płatów glonów nori
250 g mąki z ciecierzycy
1 łyżeczka pieprzu cytrynowego
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka soli
Około 350 ml wody


Glony rozdrabniamy na mąkę. Łączymy z pozostałymi składnikami i mieszamy.  Ma powstać gęsta śmietana. Każdy plaster selera maczamy w panierce i smażymy na patelni. 


Podajemy razem z duszonymi warzywami. Dla wielbicieli rybnych smaków właśnie zaczyna się uczta.


Wszystkiego dobrego z okazji świąt.



0 Comments
<<Previous
    ANKIETA

    Przepisy

    Wszystkie
    Bez Glutenu
    Desery
    Grill
    Na Surowo
    Napoje
    Obiady
    Pasty I Pasztety
    Pieczywo
    Przekąski
    Przetwory
    Sniadania
    Warsztaty
    Zupy

     

    Kanał RSS

    POLUB BLOGA:


    PARTNERZY:
    Obraz
    Obraz
    Obraz
    Obraz
    Obraz
    Durszlak.pl
    Vegespot.pl - Przepisy wegetariańskie
    Obraz
    
Warsztaty
Blog
Kontakt

kontakt@wegania.pl
© 2015 Wegania. All rights reserved.

Obraz